Aktualności

MITTRE ATT@CK i Cortex XDR od Palo Alto Networks
4.02.2025
Integrity Partners

Cortex XDR – 100% wykrywalności w testach MITRE Evals 2024

Rozwiązanie Palo Alto Networks Cortex XDR, które Integrity Partners ma w swojej ofercie, osiągnęło niespotykane wcześniej wyniki w testach MITRE ATT&CK w 2024 roku. Cortex XDR jako pierwszy w historii testów wykrył 100% ataków bez potrzeby strojenia systemu oraz bez opóźnień.

Detekcja zagrożeń na poziomie technik ataków, jaką stosuje rozwiązanie Palo Alto Networks Cortex XDR, stanowi dziś złoty standard cyberochrony. Dostarcza analitykom bezpieczeństwa precyzyjnych informacji potrzebnych do ich identyfikacji. To już drugi rok z rzędu, gdy XDR od Palo Alto osiągnął 100% skuteczność w wykrywaniu i eliminacji zagrożeń.
Testy MITRE ATT&CK 2024. Cortex XDR na tle konkurencji
Cortex XDR osiągnął najwyższy wskaźnik zapobiegania atakom wśród wszystkich dostawców. Co kluczowe dla ochrony punktów końcowych – przy zerowej liczbie fałszywych alarmów.

Test przeprowadzony w 2024 roku był bardziej rygorystyczny niż wcześniejsze. Obejmował próby generowania fałszywych alarmów, testy ochrony systemów macOS oraz rozszerzone scenariusze dla systemów Linux. Co istotne, liczba uczestników testu spadła z 29 do 19, ponieważ kilku znaczących dostawców zrezygnowało z udziału w nim. Aż 2/3 testowanych rozwiązań wykryło mniej niż 50% składowych ataku, co podkreśla wzrost wymagań w ostatnich testach.

[caption id="attachment_7020" align="aligncenter" width="768"] Palo Alto Networks osiągnęło najwyższą skuteczność wykrywania technik ataków (80 detections) w testach MITRE ATT&CK 2024, wyprzedzając konkurencję, w tym Cybereason (79), SentinelOne (72) i Microsoft (57).[/caption]
Cortex XDR. Najlepsza ochrona i wykrywanie w branży
W szóstej rundzie testów MITRE ATT&CK XDR od Palo Alto ustanowił nowe standardy ochrony stacji końcowych. Osiągnął najwyższe wyniki zarówno w wykrywaniu ataków, jak i w zapobieganiu im.

Wyniki detekcji:

Cortex XDR osiągnął historyczne 100% wykrycia technik ataków dla wszystkich kroków symulowanych ataków, bez zmian konfiguracji i opóźnień w wykrywaniu. Wyniki te potwierdzają zaangażowanie Palo Alto w dostarczanie najbardziej kompleksowej ochrony dla głównych systemów operacyjnych – Windows, macOS i Linux.

Wyniki zapobiegania:

MITRE ATT&CK ocenia również zdolność rozwiązania do blokowania ataków, zanim spowodują szkody. W tej rundzie Cortex XDR zapobiegł 8 z 10 kroków ataków, utrzymując zerową liczbę fałszywych alarmów. Fałszywe alarmy mogą zakłócić kluczowe procesy biznesowe, potencjalnie powodując znaczne straty finansowe.

W przypadku dwóch pozostałych kroków ataków, których test MITRE ATT&CK nie zaliczył jako zablokowane, system Cortex XDR również zapobiegł zagrożeniu, tj.

Dla połączenia ssh z podejrzanego hosta w Chinach zablokował komunikację, zanim doszło do próby ataku.
Podczas próby zaszyfrowania danych, działanie procesu szyfrowania zostało natychmiast odwrócone przez agenta Cortex XDR. Atak został powstrzymany, a system poinformował o jego wystąpieniu.

Dzięki połączeniu ogromnej precyzji w zapobieganiu atakom z brakiem fałszywych alarmów Cortex XDR staje się doskonałym rozwiązaniem dla najbardziej wymagających organizacji na świecie.

[caption id="attachment_7021" align="aligncenter" width="768"] Palo Alto Networks osiągnęło najlepsze wyniki w zapobieganiu atakom (8 Attack Steps Prevented) ze wskaźnikiem Zero False Positives w testach MITRE ATT&CK 2024, wyprzedzając m.in. Cybereason (7) i Trend Micro (7).[/caption]
Czym są testy MITRE ATT&CK?
MITRE ATT&CK to najbardziej rygorystyczny test w branży cyberbezpieczeństwa, mierzący skuteczność rozwiązań w wykrywaniu i zapobieganiu rzeczywistym zagrożeniom. Test symuluje ataki prowadzone przez zaawansowanych przeciwników, co czyni go prawdziwym wyznacznikiem skuteczności ochrony.

W tegorocznej edycji testów skupiono się na dwóch kluczowych źródłach ataków:

Ransomware: Emulacja zachowań typowych dla kampanii ransomware, takich jak szyfrowanie danych i wyłączanie krytycznych usług.
Ataki inspirowane działaniami Korei Północnej (DPRK): Symulacja ataków na systemy macOS, bazująca na wykorzystaniu złośliwego oprogramowania modułowego w celu podniesienia uprawnień i kradzieży danych uwierzytelniających.

Monitorowanie zagrożeń przez Palo Alto Networks
Zespół badawczy Cortex Threat Research stale monitoruje ewoluujący krajobraz zagrożeń. W ciągu ostatniego roku intensywnie analizował grupy APT powiązane z DPRK, odkrywając nowe kampanie i złośliwe oprogramowanie używane do infiltracji organizacji na całym świecie. Dzięki temu Palo Alto nieustannie udoskonala i wzmacnia możliwości Cortex XDR. Wyniki MITRE ATT&CK tylko to potwierdzają.

Dowiedz się więcej o rozwiązaniach klasy XDR.

Jeśli zainteresowały Cię możliwości systemu klasy XDR od Palo Alto lub masz dodatkowe pytania dotyczące tego rozwiązania, skontaktuj się z naszymi ekspertami.

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań network security, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

 

ANDROID KONTRA iOS, NIEBEZPIECZNE WI-FI, DOSTĘPY DLA APLIKACJI. Największe zagrożenia dla smartfonów
9.01.2025
Integrity Partners

Jak zabezpieczyć telefon? „NIEbezpieczne rozmowy” z ekspertem Zimperium

Jak zabezpieczyć swój telefon przed hakerami? Po co przestępcy atakują smartfony? Czy iOS jest bezpieczniejszy niż Android? Na te i inne pytania dotyczące ochrony urządzeń mobilnych w rozmowie na kanale IntegriTV odpowiada Yang-Giun Ro, sales engineer z firmy Zimperium.

Firmy i użytkownicy prywatni wciąż poświęcają mniej uwagi bezpieczeństwu urządzeń mobilnych niż ochronie komputerów. A to błąd. Wiele poważnych cyberataków zaczyna się od zaatakowania smartfona. Wystarczy przypomnieć case Ubera z 2022 roku. To nie wszystko.

– Z najnowszego raportu Zimperium dotyczącego zagrożeń mobilnych wynika, że 80 procent wszystkich stron phishingowych jest specjalnie zaprojektowanych dla urządzeń mobilnych. Powodem tego jest sposób, w jaki konsumujemy informacje na naszych smartfonach. Jeśli spojrzycie na telefon, zobaczycie, że pole adresu URL jest bardzo krótkie. Tak naprawdę nie można zobaczyć całego adresu URL. Dlatego tak łatwo ukryć fałszywe strony internetowe. Wystarczy trochę wiedzy z obszaru HTML. A nawet tego dziś już nie trzeba mieć. Można przecież wydać polecenie sztucznej inteligencji: „zbuduj mi stronę internetową, która wygląda jak strona DHL lub Facebooka” – mówi Yang-Giun Ro.

[caption id="attachment_6951" align="aligncenter" width="1280"] Android czy iOS Który system bezpieczniejszy[/caption]
Rozwiązania MTD i MDM
Zatem jak zabezpieczyć telefon? Firmy nie są bezsilne w walce z takimi zagrożeniami. Wspierają je między innymi rozwiązania Mobile Threat Defense. MTD chronią urządzenia mobilne (smartfony, tablety) przed różnego rodzaju zagrożeniami. Analizują aplikacje, wykrywają zagrożenia sieciowe, chronią przed phishingiem i atakami typu zero-day. Więcej na ten temat przeczytacie na stronie Zimperium.

Przydatne są także systemy MDM. Mobile Device Management to rozwiązanie, które pozwala firmom na efektywne zarządzanie wszystkich urządzeniami mobilnymi wykorzystywanymi przez pracowników i zabezpieczenie ich. Umożliwia zdalną konfigurację, monitorowanie, instalowanie aktualizacji, usuwanie danych, tworzenie kopii zapasowych czy wdrażanie polityk bezpieczeństwa.

O czym jeszcze rozmawia Yang-Giun Ro z Łukaszem Kopciem i Łukaszem Pietrzakiem z Integrity Partners?

Czy korzystanie z publicznych sieci WiFi jest bezpieczne?
W jakim celu rozwijane są sieci 5G?
Czy Google i Apple podsłuchują użytkowników telefonów?
Jak działają systemy Mobile Threat Defense?
W jaki sposób najlepiej zabezpieczyć służbowe smartfony?
Jak ochronić prywatny smartfon przed hakerami?

Firma Zimperium jest partnerem technologicznym Integrity Partners, zatem jeśli interesują Cię jej rozwiązania, skontaktuj się z nami!

Zapraszamy do oglądania i słuchania „NIEbezpiecznych rozmów”.

 

 

Bezpieczeństwo IoT - jak zabezpieczyć urządzenia smart
18.12.2024
Integrity Partners

Idealny prezent na święta? Przede wszystkim bezpieczny!

Kupujecie prezent na święta i kuszą Was smartwache lub „inteligentne” odkurzacze? Może okazać się, że wręczając bliskiej osobie urządzenie IoT, sprawicie jej nie przyjemność, a problem! O cyberatakach na domowe sprzęty podpięte do sieci WiFi oraz sposobach ich ochrony opowiada Joanna Wziątek-Ładosz, Senior Security Engineer w Tenable, w najnowszym odcinku „NIEbezpiecznych rozmów”.

W naszych domach jest coraz więcej urządzeń IoT, czyli sprzętów podłączonych do Internetu i komunikujących się z innymi urządzeniami i systemami. Na co dzień korzystamy ze SmartTV oraz lodówek czy robotów sprzątających sterowanych za pomocą aplikacji. Rzadko jednak myślimy o ich bezpieczeństwie. A powinniśmy, bo cyberprzestępcy atakując niezabezpieczony ekspres do kawy w wersji smart mogą dostać się do naszych komputerów i danych.

Czy zatem urządzenia IoT to dobry prezent na święta? I jak zabezpieczyć sprzęty podłączone do WiFi w naszych domach? O tym rozmawiają Łukasz Kopeć i Łukasz Pietrzak z Integrity Partners z Joanną Wziątek-Ładosz w świątecznym odcinku „NIEbezpiecznych rozmów”.

Poza tym w odcinku:

Po co instalować aktualizacje?
Czy urządzenia IoT potrzebują haseł?
Co IoT ma wspólnego ze studentami i Coca-Colą?
Jaki jest najlepszy prezent dla cyberbezpiecznika?
Czy naprawdę potrzebujemy urządzeń w wersji smart?

Zapraszamy do oglądania kanału IntegriTV!

O czym jeszcze rozmawiamy na kanale?

Cyberwojna i operacje wpływu
Jak zhakować fabrykę?
Grupy APT, deepfake i phishing
Jak Identity Security zmienia bezpieczeństwo?

 

Cyberbezpieczeństwo zaczyna się od HR
4.12.2024
Integrity Partners

Jak kontrolować dostępy dla pracowników? System IGA w „NIEbezpiecznych rozmowach”

System IGA – czym jest i jak go wdrożyć? Zapewnienie dostępu pracownikom do odpowiednich zasobów firmowych. Nadawanie im właściwych ról oraz kontrolowanie tego, czy i jak korzystają z przyznanych uprawnień. To kluczowe procesy podnoszące bezpieczeństwo firm i ich danych. Jak skutecznie zarządzać takim procesem i dlaczego jest on ważny nie tylko dla działów HR? O tym Łukasz Pietrzak i Łukasz Kopeć rozmawiają z ekspertem SailPoint na kanale IntegriTV.

Jaka jest różnica między systemami IAM, IGA, PIM oraz PAM? Dlaczego wdrożenie rozwiązania IGA jest procesem, który nigdy się nie kończy? I w jaki sposób IGA może pomóc działom HR, finansów i marketingu? Te i inne tajemnice zarządzania tożsamością przybliża Michał Misztela, Sales Executive w firmie SailPoint.

– W działach HR często brakuje świadomości tego, jak ważna jest ich rola w całym procesie. Gdy wytłumaczymy im, jak jakość ich danych, jak ich procesy wpływają na działanie całego systemu IGA, wtedy zmienia się perspektywa. Natomiast zespoły IT często jeszcze nie umieją rozmawiać z HR-ami. Wymagają, nie tłumacząc. I to też jest moja rola w procesie wdrażania rozwiązania IGA, aby spojrzeć na cały projekt holistycznie – mówi Michał Misztela.
Czym jest system IGA?
IGA (Identity Governance and Administration) to zarządzanie tożsamościami i ich uprawnieniami w systemach IT. Obejmuje automatyzację procesów nadawania i odbierania dostępu, a także zapewnia zgodność z regulacjami. Wspiera proces onboardingu, dzięki czemu pracownik może zacząć wykonywać swoje obowiązki już pierwszego dnia. Pozwala zmniejszać koszty oraz minimalizować niebezpieczeństwo wykorzystania uprawnień odchodzących pracowników. Pomaga zidentyfikować i usuwać martwe, nieużywane konta oraz dbać o to, by jedna osoba nie gromadziła zbyt wielu uprawnień.

Jak skutecznie wdrożyć system IGA? Zapraszamy na IntegriTV!

 

Jak Identity Security zmienia cyberbezpieczeństwo?
29.11.2024
Integrity Partners

Jak Identity Security zmienia bezpieczeństwo? Nowy odcinek „NIEbezpiecznych rozmów”


Login i hasło to za mało, przekonują Magdalena Szopińska i Wojciech Wolas z CyberArk. Tym bardziej że dane bardzo wielu użytkowników już dawno wyciekły i cyberprzestępcy mają do nich swobodny dostęp. Jak się chronić? Kluczowym elementem cyberbezpieczeństwa musi być dziś cyfrowa tożsamość. Czym jest Identity Security? O tym więcej w kolejnym odcinku „NIEbezpiecznych rozmów”.

Na kanale IntegriTV eksperci z CyberArk wyjaśniają różnicę między cyfrową tożsamością a Identity Security i tłumaczą, czym jest i jak działa tożsamość maszyn.

– Nawet drukarka powinna mieć swoją tożsamość i możliwość weryfikacji tożsamości wszystkich urządzeń, z których musi pobierać jakieś wrażliwe dane. Pamiętajmy też o tym, że mając smartfona, mamy bardzo dużo różnych aplikacji, które korzystają z chmury. I te wszystkie procesy między sobą też muszą się komunikować i potwierdzać, że oprogramowanie, które ściągam, to jest oprogramowanie pochodzące z wiarygodnego miejsca, a nie podstawione przez hakerów – mówi Wojciech Wolas.

Więcej o Identity Security przeczytacie na także na naszej stronie.

Poza tym w odcinku:

– jak bezpiecznie pracować z innego kraju
– czy w przyszłości będziemy używać haseł
– dlaczego firmy nadal nabierają się na phishing
– czym jest profil ryzyka i jak go pogodzić z wygodą użytkowników

„NIEbezpieczne rozmowy” na kanale IntegriTV prowadzą Łukasz Kopeć i Łukasz Pietrzak z Integrity Partners. Oglądajcie!

 

 

Czy polskie fabryki inwestują w cyberbezpieczeńśtwo?
14.11.2024
Integrity Partners

Jak zhakować fabrykę? Bezpieczeństwo OT, czyli nowy odcinek „NIEbezpiecznych rozmów”


Czy można zatrzymać pracę fabryki, hakując drukarkę lub kamerę przemysłową? Bezpieczeństwo OT oraz cyberataki na automatykę przemysłową są tematem nowego odcinka „NIEbezpiecznych rozmów”, dostępnych na kanale IntegriTV.

„NIEbezpieczne rozmowy” to cykl dyskusji z ekspertami na temat cyberbezpieczeństwa, chmury, sztucznej inteligencji i tożsamości cyfrowej. Prowadzą je Łukasz Kopeć i Łukasz Pietrzak z Integrity Partners.

Tym razem do rozmowy zaprosili Jarosława Chodkiewicza z GREYCORTEX, który wyjaśnił między innymi, czym są i jak działają systemy NDR i dlaczego widoczność sieci jest kluczowa w procesie ochrony technologii operacyjnej w przedsiębiorstwie.

NIS 2 a bezpieczeństwo OT
Jednym z tematów rozmowy jest dyrektywa NIS 2, która motywuje firmy do wdrażania rozwiązań z obszaru cyberbezpieczeństwa. Warto pamiętać, że już od kilku lat w całej Unii Europejskiej obowiązuje dyrektywa NIS, a w Polsce ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Obie są aktualnie zastępowane przez nowsze wersje.

NIS 2 zaczął obowiązywać w krajach Unii 18 października 2024 roku. W Polsce wciąż czekamy na ustawę KSC 2, które będzie implementować nową dyrektywę. Projekt pojawił się 24 kwietnia 2024 r., ale prace nad KSC 2 wciąż trwają.

Więcej o bezpieczeństwie OT oraz NIS 2 przeczytacie w artykule na naszej stronie.

Zapraszamy na IntegriTV!

 

Co to są agenci Copilot
7.11.2024
Integrity Partners

Agenci Copilot, czyli nowy wymiar automatyzacji w biznesie

Kolejna nowość w Microsoft Copilot! Tym razem w ramach sztucznej inteligencji wspierającej pracę z narzędziami Microsoft pojawili się agenci Copilot. To specjalistyczne boty, które przeszukują wskazane źródła i wykonują konkretne zadania, wykraczające poza podstawowe możliwości narzędzia.  
Czym są agenci Copilot? 
Agenci Copilot są asystentami AI, których zadaniem jest automatyzowanie procesów biznesowych. Mogą udzielać prostych, szybkich odpowiedzi na zadane pytania lub w pełni autonomicznie obsługiwać wybrany proces. W Copilocie są już przygotowane różne wersje agentów, można je też utworzyć samodzielnie. 

Agenci standardowi: Są dostarczani przez Microsoft. Wykonują podstawowe zadania, takie jak wyszukiwanie informacji, tworzenie podsumowań czy tłumaczenia tekstów z różnych języków.  
Agenci niestandardowi: Są tworzeni przez użytkowników lub firmy i dostosowani do konkretnych potrzeb i procesów biznesowych. 

Agenci mogą przeszukiwać wiele źródeł danych, w tym dokumenty, e-maile, kalendarze, a nawet zewnętrzne systemy, takie jak Jira czy Dynamics 365. Dzięki temu są w stanie znaleźć potrzebne informacje i wykonać na nich określone działania. 
W czym pomogą agenci Copilot?  
Agenci Copilot wspierają pracę różnych działów firmy, w tym obsługi klienta, marketingu i sprzedaży, HR, administracji czy IT. Mogą między innymi: 

pełnić funkcję asystenta klienta na stronie internetowej i odpowiadać na pytania 
wspierać dział techniczny, dając wskazówki dotyczące instalacji urządzeń lub ich konserwacji 
pomagać w rekrutacji, przeszukując bazy danych kandydatów i generując opisy stanowisk 
analizować dane sprzedażowe i preferencje klientów, aby pomóc w tworzeniu skutecznych kampanii marketingowych 
usprawniać zarządzanie projektami poprzez tworzenie harmonogramów, śledzenie postępów projektów i zarządzanie zadaniami 

Jak stworzyć własnego agenta w Microsoft Copilot? 
Agenta Copilot można stworzyć samodzielnie w Copilot Studio. By działał skutecznie, warto jest na początku pracy zastanowić się nad tym: 

– jaki problem ma rozwiązywać? 

– jakie dane przetwarzać? 

– jakim językiem się komunikować (formalnym, nieformalnym)? 

Każdemu agentowi można przypisać odpowiednią nazwę. Co ważne, istnieje także możliwość włączania agentów do zespołów i ich konwersacji. Dzięki temu mają oni dostęp do najnowszych informacji i mogą na bieżąco odpowiadać na pytania innych członków zespołu. 

Jeśli zainteresowały Cię nowe możliwości od Microsoft, skontaktuj się z nami! Z przyjemnością odpowiemy na dodatkowe pytania. 

A więcej o Microsoft Copilot przeczytasz w artykule na naszej stronie.

 

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cybersecurity, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

 

 

6.11.2024
Integrity Partners

Zostaliśmy Platynowym Partnerem firmy Palo Alto Networks

Z przyjemnością informujemy, że Integrity Partners uzyskało status partnerski w programie Palo Alto Networks. Jesteśmy teraz na poziomie Platinum Innovator, co oznacza jeszcze większe możliwości dla naszych klientów. 

Aby awansować na wyższy poziom w programie partnerskim Palo Alto Networks, zespół naszych ekspertów musiał spełnić istotne wymagania. Ważne było nie tylko osiągnięcie określonych celów sprzedażowych, ale przede wszystkim uzyskanie certyfikatów poświadczających wiedzę i umiejętności.  
Nowy poziom partnerski Palo Alto Networks. Korzyści dla zespołu i dla klientów 
Dzięki udziałowi w programie partnerskim i ciągłemu podnoszeniu kwalifikacji możemy dać naszym klientom jeszcze więcej. 

Nasz zespół ma ciągły dostęp do najnowszych technologii i produktów Palo Alto. Regularnie bierze udział w szkoleniach, które pozwalają mu rozwijać wiedzę o rozwiązaniach tego producenta. Może też liczyć na priorytetowe wsparcie techniczne ekspertów Palo Alto. 
Co to oznacza dla naszych klientów? 
Wyższy poziom partnerski oznacza jeszcze ściślejszą współpracę naszego zespołu ze specjalistami Palo Alto. Dzięki temu nasi klienci zyskują: 

Szybki dostęp do najnowocześniejszych technologii zabezpieczających, które chronią przed najnowszymi zagrożeniami. 

Jeszcze efektywniej prowadzony proces wdrożeniowy wraz ze sprawną konfiguracją rozwiązań. 

Szybszą reakcję na codzienne wyzwania technologiczne i możliwość wsparcia przy skomplikowanych projektach. 

Klienci mają więc pewność, że współpracują z bardzo doświadczonym partnerem, który ma dostęp do najlepszych rozwiązań i wsparcia. A my ze swojej strony możemy zaoferować jeszcze szerszy zakres usług, w tym także profesjonalne doradztwo w zakresie bezpieczeństwa. 

Jeśli jesteście zainteresowani wdrożeniem rozwiązań Palo Alto Networks, zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami.  A więcej o narzędziach tej firmy przeczytacie w naszym artykule.

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cybersecurity, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

Grupy APT, deepfake, phishing - Mateusz Ossowski o rynku cyberprzestępców
31.10.2024
Integrity Partners

Grupy APT, deepfake, phishing – Mateusz Ossowski o rynku cyberprzestępców


Jak działają grupy APT i czy musimy się ich bać? Czym jest deepfake i jak się przed nim chronić? Dlaczego ciągle nabieramy się na phishing i czy cyberprzestępcy kiedykolwiek z niego zrezygnują? Czy branża cyberbezpieczeństwa poniosła porażkę w walce z zagrożeniami i jaki wpływ na to mają patoszkoleniowcy? Na te i inne pytania w drugim odcinku IntegriTV odpowiada Mateusz Ossowski z firmy Barracuda.

Świat cyberprzestępców jest dobrze zorganizowany. Jest w nim sektor prywatny, w którym chodzi przede wszystkim o wyciąganie pieniędzy od ofiar. Jest też sektor publiczny, czyli grupy działające na zlecenie rządów po to, by zaszkodzić innemu krajowi. Polska w ubiegłym roku była na 4 miejscu w Europie pod względem liczby ataków grup APT wymierzonych w państwo. Tak wynika z Microsoft Digital Defense Report.

Cyberprzestępcy w swoich działaniach używają między innymi dezinformacji, w tym deepfake’ów. Na razie deepfake to raczej ciekawostka, ale za kilka lat może zupełnie zmienić krajobraz cyberzagrożeń.

Jak odnaleźć się w świecie pełnym cyberwalki między siłami dobra i zła?

Zapraszamy serdecznie do obejrzenia podcastu.

Rozmowę prowadzą Łukasz Pietrzak i Łukasz Kopeć z Integrity Partners.

 

Cyberwojna i operacje wpływu - Krzysztof Malesa o cyberbezpieczeństwie
24.10.2024
Integrity Partners

Cyberwojna i operacje wpływu – Krzysztof Malesa o cyberbezpieczeństwie

Wystartował właśnie nowy kanał na YouTube – IntegriTV, a w nim seria wywiadów z ekspertami zatytułowana „Niebezpieczne rozmowy”. Dyskutujemy o cyberbezpieczeństwie, Identity Security, sztucznej inteligencji i chmurze. W pierwszym odcinku wraz z Krzysztofem Malesą, dyrektorem ds. strategii bezpieczeństwa w Microsoft, przyglądamy się aktualnej sytuacji na świecie. Szukamy odpowiedzi na pytanie: czy jesteśmy w stanie cyberwojny i jak sobie z tym radzić.

Czym jest cyberwojna i jak wpływa na nasze cyberbezpieczeństwo? Jak zdefiniować operacje wpływu? Czy w świecie dezinformacji, operacji szpiegowskich i walk w cyberprzestrzeni Polska i biznes są bezpieczne? Krzysztof Malesa przybliża tajniki cyberwojny i wyjaśnia, jak zadbać o cyberbezpieczeństwo w życiu i w biznesie w trudnych czasach konfliktu za naszą wschodnią granicą.

To nie wszystko. Rozmawiamy także o Rządowym Centrum Bezpieczeństwa i wysyłanych przez nie SMS-ach, o powodzi, dyrektywie NIS2, kognitywistyce oraz o cyberatakach na Microsoft.

Zapraszamy do oglądania na kanale IntegriTV (YouTube) oraz na platformy podcastowe: Spotify i Apple Podcast.

Serię wywiadów w ramach kanału IntegriTV prowadzą Łukasz Pietrzak i Łukasz Kopeć z Integrity Partners.

Jak pracować offline z nowym pakietem Microsoft Office
18.09.2024
Integrity Partners

Office LTSC 2024 – nowa wersja pakietu Microsoft Office do pracy offline

Microsoft wprowadził na rynek pakiet Office LTSC 2024, dedykowany firmom i instytucjom rządowym, które potrzebują lokalnych rozwiązań bez integracji z chmurą. Nowa wersja zawiera szereg funkcji, takich jak dynamiczne wykresy w Excelu, ulepszone wyszukiwanie w Outlooku oraz zaawansowane opcje tworzenia spotkań.

Office LTSC 2024 będzie wspierany przez Microsoft przez 5 lat. Oferuje stabilność i niezawodność. Umożliwia także zarządzanie środowiskami hybrydowymi bez konieczności połączenia z Internetem.

Office LTSC 2024 – dla kogo?

Office LTSC 2024 to optymalny wybór dla organizacji, które preferują rozwiązania offline. Dzięki nowemu narzędziu mogą korzystać z aplikacji biurowych w stabilnym środowisku. Wersja ta nie zawiera jednak funkcji opartych na chmurze, takich jak współpraca w czasie rzeczywistym czy wsparcie codziennej pracy przez sztuczną inteligencję. Są one dostępne w ramach subskrypcji Microsoft 365.

Połączenie Microsoft 365 i Office LTSC 2024? To możliwe!

Co ważne, Microsoft oferuje również narzędzia wspomagające zarządzanie środowiskami hybrydowymi. To pozwala na jednoczesne korzystanie z Microsoft 365 i Office LTSC 2024. Takie rozwiązanie jest idealne dla firm z rozproszoną infrastrukturą IT, umożliwia bowiem łatwe wdrożenie i zarządzanie oprogramowaniem.

Office 2016 i 2019 – co dalej?

Microsoft zapowiedział zakończenie wsparcia technicznego dla produktów Office 2016 i 2018 w 2025 roku. To oznacza, że organizacje, które nadal korzystają z tych pakietów, powinny rozważyć migrację do nowszych wersji.

Jeśli Twoja firma potrzebuje stabilnych rozwiązań offline lub zastanawiasz się, jakie narzędzie zwiększające produktywność w pracy wybrać, Office LTSC 2024 może być dla Ciebie.

Skontaktuj się z Integrity Partners, aby dowiedzieć się więcej na temat wdrożenia i zarządzania Office LTSC 2024 w Twojej organizacji.

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cybersecurity, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

 

 

Jak wygląda cyberbezpieczeństwo - Firewall i XDR
16.09.2024
Łukasz Żurawski

Od firewalli po XDR-y. Jak zmieniał się krajobraz cyberbezpieczeństwa w firmach?

W ciągu ostatnich kilku lat firmy na całym świecie dokonały swego rodzaju skoku technologicznego w sposobie pracy. Wiele przedsiębiorstw umożliwia dziś wykonywanie obowiązków służbowych zdalnie lub hybrydowo. Przed 2020 rokiem taka sytuacja była sporadyczna. Zmiana sposobu pracy to nie tylko niebywały rozwój i zwiększenie możliwości pracowników, ale też nowe zagrożenia. Znaczenia nabiera więc ochrona endpointów i szeroki zakres monitorowania. 

Cyberzagrożenia związane z pracą zdalną wymagają modyfikacji technologicznych w firmach. Przyjrzyjmy się, jak zmieniało się podejście do bezpieczeństwa na przestrzeni lat i zastanówmy, które rozwiązania mogą dziś najskuteczniej zabezpieczyć firmowe dane. 
Strefy bezpieczeństwa 
Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu w standardowej firmie (dla uproszczenia przyjmujemy tutaj firmę z biurem centralnym i jednym oddziałem) zakładano, że główne zagrożenia znajdują się w sieci Internet. Natomiast to, co znajdowało się wewnątrz organizacji, było uznawane za bezpieczne. Takie podejście oparte na strefach bezpieczeństwa (z ang. Security Zone) funkcjonowało przez długi czas.  

W większości przypadków sieć była podzielona na trzy strefy: wewnętrzną (często nazywaną „trust”, czyli zaufaną), zewnętrzną – Internet (często nazywaną „untrust”, czyli niezaufaną) oraz sieć DMZ (Demilitarized Zone – strefa zdemilitaryzowana), w której znajdowały się publicznie dostępne zasoby. Ruch pomiędzy tymi strefami był filtrowany za pomocą firewalla (tzw. perimeter firewall). Jego głównym zadaniem było filtrowanie i blokowanie prób nieautoryzowanego dostępu do sieci wewnętrznej.  

Rozwój technologii jednak doprowadził do sytuacji, w której ochrona tzw. brzegu sieci stała się już niewystarczająca. Dlaczego? Ponieważ żyjemy w czasach, w których nierzadko potencjalny atakujący już znajduje się wewnątrz sieci korporacyjnej. Jak powiedział były dyrektor FBI Robert S. Mueller: „Istnieją tylko dwa rodzaje firm. Te, które zostały zhakowane, i te, które zostaną zhakowane”.   
BYOD – nowe furtki dla cyberprzestępców 
Mimo dużego rozwoju technologicznego i postępu, jaki przez ostatnie lata zrobiliśmy w dziedzinie bezpieczeństwa, wciąż mierzymy się z nowymi zagrożeniami. A to dlatego, że potencjalni atakujący także zyskali nowe możliwości dostania się do zasobów firmowych. Czasy, w których pracownicy łączyli się z tymi zasobami tylko z komputerów stacjonarnych użytkowanych od 8 do 16 w siedzibie firmy, odeszły w niepamięć.  

Dzisiejsza rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Praktycznie w każdej firmie wykorzystujemy laptopy. Często są to urządzenia, które służą także do realizacji innych zadań niż służbowe. Co więcej, normą staje się podejście BYOD (Bring Your Own Device – przynieś swoje własne urządzenie). Do tego dochodzą jeszcze urządzania mobilne: tablety i smartfony, które do pełni działania wymagają połączenia z Internetem.  

To wszystko, co ma nam ułatwiać (i ułatwia) życie, jest także nową szansą „wejścia” do organizacji dla osób niepożądanych. Z tego też powodu „ciężar” ochrony zasobów firmowych został przesunięty z ochrony „granicy” naszej sieci (tzw. perymetru) w kierunku ochrony stacji końcowych oraz urządzeń mobilnych. Innym słowem tych urządzeń, które w bezpośredni sposób są wykorzystywane do pracy na najcenniejszym zasobie każdej firmy, czyli na danych. To właśnie w tym obszarze czyha na firmy najwięcej zagrożeń.   
Nieświadomy pracownik i ochrona endpointów – stacji roboczych użytkowników 
Przestępcy nie muszą dziś wcale szukać zaawansowanych metod ataku czy możliwości „wejścia” do sieci firmowej. W większości przypadków wystarczy znaleźć najsłabsze ogniwo całego mechanizmu obrony. Zazwyczaj jest nim człowiek, a konkretnie pracownik. Zwłaszcza taki, który nie zna najlepszych praktyk bezpieczeństwa lub też nie może zastosować ich w codziennym życiu.  

To wszystko sprawiło, że w zakresie bezpieczeństwa niezbędne stało się większe skupienie uwagi na stacjach końcowych użytkowników. Oczywiście przez lata starano się to robić przy użyciu różnej klasy antywirusów i firewalli lokalnych (czyli instalowanych na komputerach). Jednak takie podejście już dawno przestało być wystarczające. Dlaczego? Ponieważ rozwiązania tego typu opierają swoją skuteczność na sygnaturowym sprawdzaniu potencjalnie złośliwego oprogramowania. 
Ograniczenia wykrywania zagrożeń opartego na sygnaturach 
Jak to działa? Jeżeli jakieś zagrożenie zostało zidentyfikowane, producent oprogramowania antywirusowego dodawał odpowiednie sygnatury do swojej bazy. Wszystko po to, żeby możliwe było wykrycie i zablokowanie na innych systemach tego typu zagrożenia. Działanie to przypomina trochę dzielenie się zdjęciem złodzieja przez sklepikarzy (tylko na trochę większą skalę). Gdyby złodziej po jednej udanej kradzieży został zidentyfikowany na monitoringu, to jego zdjęcie zostałoby udostępnione innym sklepom. Dzięki temu pracownicy mogliby od razu rozpoznać przestępcę.  

Samo podejście wydaje się słuszne, jednak jest kompletnie nieskuteczne. Każdy złodziej może zmienić swój wygląd. Ten okradający stacjonarne sklepiki – ubierając okulary, zakładając czapkę czy nawet perukę i utrudniając tym samym identyfikację. Ten działający w cyberprzestrzeni – maskując (zaciemniając) kod danego programu. W rezultacie program antywirusowy, nawet mając odpowiednią sygnaturę, nie będzie w stanie wykryć, że to, co jest właśnie uruchamiane na komputerze, pomoże atakującemu w przejęciu kontroli na maszyną.  

Oczywiście mechanizmy wykorzystywane przez programy antywirusowe również się rozwijały. Producenci wprowadzali nowe narzędzia/algorytmy, które miały analizować uruchamiane programy w sposób bardziej heurystyczny. Jednak ze względu na swoje ograniczenia wynikające z architektury tego typu oprogramowanie staje się coraz mniej skuteczne w zakresie wykrywania i neutralizacji nowych, coraz bardziej złożonych typów zagrożeń.   
EDR – całościowe spojrzenie na urządzenie pracownika 
To wszystko sprawiło, że konieczne stało się zaprojektowanie na nowo (choć bazując na doświadczeniu) mechanizmów, które będą bardziej optymalnie i przede wszystkim skuteczniej chronić komputery pracowników (ochrona endpointów). Ponieważ rzeczywiste ukierunkowane ataki są znacznie bardziej skomplikowane, niezbędne stało się wypracowanie innego podejścia. Opiera się ono na całościowym wglądzie w to, co dzieje się na komputerze użytkownika. Na rynku pojawiły się rozwiązania EDR.   

Czym jest EDR? Z angielskiego Endpoint Detection and Response. Czyli systemy, których zadaniem jest weryfikacja bezpieczeństwa uruchamianych programów (Detection, detekcja) oraz blokowanie potencjalnie niechcianego zachowania (Reponse – czyli reakcja). Systemy klasy EDR mają w tym zakresie znacznie większe możliwości niż standardowe antywirusy. Dodatkowo pozwalają popatrzeć na całościowe zachowanie systemu, a także użytkownika w tym systemie.  
Różnica między EDR-em a oprogramowaniem antywirusowym 
Zadaniem oprogramowania antywirusowego było sprawdzanie, czy plik wykonywalny jest złośliwy czy też nie. Z kolei systemy EDR w sposób ciągły monitorują zachowanie programu w trakcie jego działania. Co więcej, pozwalają na zbieranie danych telemetrycznych z zachowania zarówno programów, całego systemu, jak i tego, co użytkownik próbuje zrobić na stacji.  

Aby lepiej zobrazować różnicę pomiędzy systemami EDR a klasycznym oprogramowaniem antywirusowym, wyobraźmy sobie ogromny ogród zoologiczny z wieloma różnymi zwierzętami. Każde zwierzę ma swoją klatkę, a my chcemy upewnić się, że wszystkie są bezpieczne i zdrowe. EDR to taki superopiekun, który nie pilnuje jednego zwierzęcia, ale patrzy na wszystkie naraz. Ma specjalne urządzenie, które pozwala mu widzieć, co się dzieje w każdej klatce jednocześnie. Dzięki temu, jeśli jedno zwierzę zaczyna się źle czuć, a inne próbuje uciec, EDR od razu to zauważa i może szybko zareagować. Zadaniem EDR-a jest pilnowanie nie tylko zwierząt, ale także ludzi odwiedzających dane zoo (czyli użytkowników) i reagowanie w przypadku, gdyby użytkownik chciał wyrządzić krzywdę jakiemuś zwierzęciu.  

W tej analogii klasyczny antywirus byłby strażnikiem pilnującym wejścia do ogrodu. Skanowałby wchodzących i zgodnie z posiadaną wiedzę pozwalał im lub zabraniał wejścia. Miałby jednak bardzo ograniczone możliwości w zakresie reakcji na zdarzenia, które miałyby miejsce już po przejściu przez inicjalną kontrolę.   
XDR – kolejny krok w rozwoju systemów ochrony 
Rozwinięciem koncepcji systemów klasy EDR są rozwiązania XDR, czyli eXtended Detection and Response. Dają one organizacjom nie tylko wcześniej omówione funkcjonalności. Pozwalają także na rozszerzenie zakresu monitorowania poza punkty końcowe. Obejmują więc infrastrukturę IT, w tym urządzenia sieciowe, serwery oraz zasoby chmurowe, a także systemy zarządzania tożsamością. Jest to możliwe dzięki integracji rozwiązania XDR z tymi elementami, głównie poprzez przesyłanie logów do centralnej konsoli zarządzającej systemu XDR.  

Firma zyskuje zatem możliwość łączenia wielu różnych zarejestrowanych zdarzeń (tzw. Log stiching). Łącząc logi z firewalla z logami ze stacji końcowej możemy zobaczyć nie tylko, który użytkownik zainicjował daną komunikację i z jakiego komputera (te informacje zazwyczaj mamy już dostępne na poziomie samego firewalla). Dodatkowo widzimy także, jaki proces na komputerze jest odpowiedzialny za taką komunikację.  

Posłużmy się znów analogią. Wyobraźmy sobie ogromne puzzle, które przedstawiają obraz całego miasta. Każdy kawałek puzzli to mały fragment tego, co się dzieje w różnych częściach miasta (np. w parku, na ulicy, w szkole). Log stitching to z kolei taki specjalny układacz puzzli, który zbiera wszystkie kawałki i łączy je w jeden, duży obraz. Dzięki temu możemy zobaczyć całe miasto w jednym momencie, zamiast patrzeć na każdy kawałek osobno. Co to daje specjalistom ds. bezpieczeństwa? Mogą łatwiej i szybciej zrozumieć, co się stało, kiedy i gdzie, oraz sprawniej reagować na zagrożenia. Więcej o informacji o XDR-ach znajdziecie w naszym artykule oraz filmie.

Podsumowując, musimy pamiętać o tym, że krajobraz cyberbezpieczeństwa zmienia się nieustannie. Podobnie jak sposób, w jaki korzystamy z technologii. Firmy, które chcą pozostać bezpieczne, muszą wykorzystywać możliwości nowych rozwiązań. Dzięki temu będą w stanie skuteczniej walczyć z cyberzagrożeniami. 

Zainteresowały Cię omówione w artykule rozwiązania? Zapraszamy do kontaktu! Nasi eksperci czekają na pytania.

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cybersecurity, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

 

Integrity Partners Security Days (1)
4.09.2024
Integrity Partners

XVIII Integrity Partners Security Days. Jak zbudować skuteczną cyberochronę?

Już 26 i 27 września odbędzie się kolejna edycja naszej autorskiej konferencji poświęconej cyberbezpieczeństwu – Integrity Partners Security Days (IPSD). W tym roku tematem przewodnim jest budowanie skutecznej strategii ochrony przed zagrożeniami opartej na sztucznej inteligencji. A to wszystko przy wsparciu ekspertów i partnerów technologicznych. 

Tegoroczne prelekcje będą koncentrować się na procesie transformacji w cyberbezpieczeństwie w dobie sztucznej inteligencji (AI). Do współpracy zaprosiliśmy naszych partnerów z CyberArk, Palo Alto Networks, Elastic, Imperva, F5, SailPoint, Recorded Future, Cyberoo, Fidelis Security, Greycortex, Sentinelone oraz Zimperium. Opowiedzą oni o praktycznych aspektach budowania skutecznej ochrony w świecie coraz bardziej złożonych cyberataków. 
IPSD – dla kogo jest ta konferencja i kogo można poznać podczas wydarzenia 
Integrity Partners Security Days to konferencja przeznaczona dla dyrektorów i kierowników IT, osób decyzyjnych w obszarze cybersecurity w przedsiębiorstwach i organizacjach oraz dla entuzjastów nowoczesnych technologii. Dzięki temu, że w wydarzeniu biorą udział nasi partnerzy działający na co dzień na międzynarodowych rynkach, uczestnicy będą mieli szansę poznać najnowsze trendy oraz case studies z całego świata. A to pozwoli im budować strategie cyberbezpieczeństwa oparte na sprawdzonych praktykach i technologiach. 

Wśród gości i prelegentów nie zabraknie osób z doświadczeniem na wielu różnorodnych rynkach. To stworzy okazję do wymiany wiedzy i pogłębionych rozmów o możliwościach rozwoju biznesu zgodnie z międzynarodowymi standardami. 

Krajobraz cyberbezpieczeństwa w 2024 roku 
W 2023 roku CERT Polska zarejestrował ponad 100% więcej unikalnych incydentów bezpieczeństwa niż rok wcześniej. Liczba zagrożeń, z którymi mierzą się na co dzień polskie instytucje, organizacje i przedsiębiorstwa, wciąż rośnie. 

Żyjemy w świecie cyberataków, deep-fake’ów i dezinformacji. Dodatkowo cyberprzestępcy coraz częściej korzystają z możliwości sztucznej inteligencji. Pozwala im ona na to, by szybciej i skuteczniej niż kiedykolwiek przygotowywać i przeprowadzać ataki na organizacje.  

Dobra wiadomość jest taka, że AI pomaga nie tylko atakującym, ale również atakowanym. Coraz więcej rozwiązań i narzędzi z obszaru cyberbezpieczeństwa opiera się na sztucznej inteligencji. Automatyzuje ona wiele procesów, analizuje ogromne ilości danych, wychwytuje anomalie, pozwala na dostosowywanie strategii obrony do zachowania cyberprzestępców. Dzięki temu ochrona przez zagrożeniami jest skuteczniejsza i szybsza. 

Integrity Partners Security Days – AI w cyberbezpieczeństwie w praktyce 
Jak jednak w praktyce radzić sobie z nowymi zagrożeniami? W jaki sposób budować i chronić infrastrukturę IT, by efektywnie zabezpieczać newralgiczne dane, a także dostępy do systemów i aplikacji oraz tajemnice handlowe? Jak wykorzystać w tym procesie sztuczną inteligencję? 

O tym porozmawiamy podczas Integrity Partners Security Days. W agendzie między innymi: 

mechanizmy minimalizacji ryzyka potencjalnych nadużyć wynikających z niewłaściwej ochrony tożsamości i dostępów w środowiskach chmurowych 
ewolucja potrzeb Security Operations Center (SOC) i wyzwania, z jakimi się mierzą 
budowanie nowoczesnych platform bezpieczeństwa i wykorzystanie sztucznej inteligencji do podnoszenia efektywności SIEM i XDR 
potęga informacji i wywiadu cybernetycznego  
budowanie solidnej zapory przed atakami DDoS  
ochrona aplikacji i API z wykorzystaniem AI/ML 
systemy NDR i pod widoczność sieci 
usługa MDR (Managed Detection and Response) jako optymalne i efektywne kosztowo rozwiązanie 

Podsumowując, podczas Integrity Partners Security Days nie zabraknie praktycznych wskazówek, merytorycznych wystąpień i pełnych inspiracji dyskusji. 

Nie samą merytoryką żyje branża cyberbezpieczeństwa! Po prelekcjach uczestnicy wydarzenia będą mogli także wziąć udział w Bricks Masters. To konkurencja, podczas której nauczą się w praktyce budować duże projekty z mniejszych klocków. Na razie nie zdradzamy więcej szczegółów, ale jesteśmy przekonani, że te umiejętności będzie można przełożyć na budowanie wielowarstwowych strategii cyberochrony, łączących wiele różnych narzędzi. 

Partnerami wydarzenia są globalne firmy specjalizujące się w obszarze cyberbezpieczeństwa, z którymi na co dzień współpracujemy: CyberArk, Palo Alto Networks, BMC, Elastic, Imperva, F5, SailPoint, Recorded Future, Cyberoo, Fidelis Security, Greycortex, SentinelOne oraz Zimperium. 

Pełna agenda konferencji znajduje się na stronie: Bricks Masters – XVIII Integrity Partners Security Days 2024

Prowadzenie biznesu dzięki rozwiązaniom ITSM i ESM
20.08.2024
Integrity Partners

ITSM i ESM. Czym różnią się te systemy i jak pomagają w prowadzeniu biznesu?

Systemy ITSM (ang. Information Technology Service Management) oraz ESM (ang. Enterprise Service Management) zrewolucjonizowały sposób zarządzania usługami w organizacjach. Jaką rolę odgrywają i co zyskują firmy, które decydują się na ich wdrożenie? Wyjaśniamy! 
ITSM i ESM – początki i ewolucja
Wszystko zaczęło się w latach 80. XX wieku. To wtedy powstała biblioteka ITIL, czyli zbiór najlepszych praktyk usprawniających zarządzanie usługami informatycznymi w organizacji. Zawiera on konkretne wskazówki i procesy, które mogą być zastosowane w każdej firmie, niezależnie od jej wielkości czy branży. 

Jednak ITIL to nie tylko struktura i procesy. Dzięki bibliotece można zdefiniować i monitorować poziomy usług (SLA), zmniejszyć koszty w oparciu o optymalizację i eliminację zbędnych czynności, a także poprawić satysfakcję pracowników.  
Geneza ITSM: 
Wraz z rozwojem ITIL zaczęły pojawiać się pierwsze narzędzia software’owe, które pomagały w automatyzacji i usprawnieniu procesów opisanych bibliotece. Ich głównymi zadaniami były śledzenie zgłoszeń, zarządzanie bazą wiedzy oraz generowanie raportów. 

Z czasem ITSM zaczął kłaść coraz większy nacisk na ocenę jakości świadczonych usług IT. Pojawiły się metryki i wskaźniki, które pozwalały na mierzenie satysfakcji użytkowników oraz efektywności procesów. 
Pomysł na ESM: 
Kolejnym krokiem w rozwoju systemów do zarządzania usługami w firmie jest ESM. To rozszerzenie koncepcji ITSM poza dział IT. Ta ewolucja opiera się na założeniu, że zasady dobrego zarządzania usługami można zastosować w każdym obszarze organizacji, np. w dziale HR, w finansach czy produkcji. 

ESM dąży do stworzenia spójnego środowiska pracy, w którym różne działy korzystają z tych samych narzędzi i procesów. Dzięki temu usprawnia się komunikacja między nimi oraz efektywność pracy. 
Po co firmie system ITSM? 
Systemy ITSM pełnią istotna rolę we współczesnych przedsiębiorstwach. Przyspieszają i automatyzują pracę, porządkują procesy, poprawiają jakość obsługi pracowników i klientów. Umożliwiają sprawne zarządzanie: 

Incydentami: pozwalają na szybkie zgłaszanie, klasyfikowanie i rozwiązywanie problemów, śledzenie statusu zgłoszeń. 
Problemami: pomagają w identyfikowaniu przyczyn powtarzających się incydentów i wdrażanie rozwiązań długoterminowych. 
Zmianami: wspierają planowanie, zatwierdzanie i wdrażanie zmian w środowisku IT, minimalizując ryzyko wystąpienia błędów. 
Konfiguracją: umożliwiają zarządzanie konfiguracją aktywów IT, śledzenie zależności między elementami. 
Poziomami usług: pomagają w definiowaniu i monitorowaniu poziomów usług, a także w zapewnianiu zgodności z umowami SLA. 

 Co ważne, w nowoczesnych systemach ITSM wszelkie informacje o incydentach, problemach, zmianach i konfiguracji są gromadzone w jednej bazie danych. To ułatwia dostęp do informacji i ich analizę. Dodatkowo rozwiązania ITSM można integrować z innymi narzędziami wykorzystywanymi w organizacji, np. z systemami do zarządzania konfiguracją, systemami help desk czy systemami monitorującymi. A systematyczne monitorowanie infrastruktury IT i zarządzanie zmianami pozwalają zminimalizować ryzyko wystąpienia awarii i zapewnić ciągłość działania usług. 

O wygodę użytkowników dba portal samoobsługowy, w którym pracownicy czy klienci mogą samodzielnie zgłaszać incydenty, a także sprawdzać status swoich zgłoszeń. 
ESM – korzyści z wdrożenia 
Systemy Enterprise Service Management pozwalają na zwiększenie efektywności, poprawę jakości usług i lepszą współpracę między różnymi działami firmy. Umożliwiają zarządzanie usługami w całej organizacji, zwłaszcza w obszarach: 

HR: wspomagają zarządzanie rekrutacją, szkoleniami, oceną pracowników. 

Finansów: pozwalają na zarządzanie wydatkami, fakturami, procesami zatwierdzania. 

Marketingu: pomagają w zarządzaniu kampaniami marketingowymi, badaniami rynku. 

Wdrażając system ESM, firma zyskuje: 

Usprawnienie procesów biznesowych 

ESM pozwala na standaryzację i automatyzację procesów w całej organizacji, niezależnie od tego, czy dotyczą one IT, HR, finansów czy innych obszarów. Dzięki temu można zredukować czas realizacji zadań i zmniejszyć liczbę błędów. 

Poprawę komunikacji między działami 

ESM to wspólne środowisko pracy, w którym różne działy mogą łatwo się komunikować i współpracować. Dzięki temu pracownicy lepiej rozumieją potrzeby i oczekiwania poszczególnych zespołów. 

Optymalizację kosztów 

ESM pomaga w identyfikacji i eliminacji zbędnych kosztów, związanych np. z duplikacją zadań czy brakiem efektywności procesów. 

Zwiększenie elastyczności organizacji 

ESM umożliwia szybsze reagowanie na zmieniające się potrzeby biznesu. Dzięki temu organizacja może łatwiej dostosować się do nowych warunków rynkowych. 

Jednolitą bazę wiedzy 

ESM gromadzi całą wiedzę dotyczącą usług w jednym miejscu, dzięki czemu ułatwia dostęp do informacji i przyspiesza rozwiązywanie problemów. 
HaloITSM – ITSM i ESM w jednym 
Organizacje, które rozważają wdrożenie systemów ITSM i ESM, powinny wziąć pod uwagę rozwiązania łączące funkcje obu narzędzi. My polecamy naszym klientom HaloITSM. To kompleksowe rozwiązanie dla zarządzania usługami IT, i nie tylko. Oferuje szerokie spektrum funkcjonalności zarówno w obszarze ITSM, jak i ESM. Jego celem jest usprawnienie procesów biznesowych, a także zwiększenie efektywności pracy oraz poprawa satysfakcji użytkowników. Więcej o HaloITSM przeczytacie w naszym artykule i na stronie producenta.

Dlaczego warto wybrać HaloITSM? 
Kompleksowość 
HaloITSM oferuje szeroki zakres funkcjonalności, które pozwalają na zarządzanie całym cyklem życia usług, od ich projektowania po zakończenie. 
Łatwość użytkowania 
System ma intuicyjny interfejs i przyjazną konfigurację. Dzięki temu jest łatwy w obsłudze i przystępny dla administratorów i użytkowników końcowych. 
Skalowalność 
HaloITSM jest dostosowany do potrzeb małych i dużych organizacji. System można więc bez problemów rozbudowywać wraz ze wzrostem firmy. 
Integracja 
HaloITSM może być zintegrowany z innymi systemami, dzięki czemu firma jest w stanie stworzyć spójne środowisko pracy. 
Analityka i sztuczna inteligencja 
System dostarcza zaawansowanych narzędzi analitycznych, które umożliwiają monitorowanie wydajności usług, identyfikowanie trendów i podejmowanie lepszych decyzji. Sztuczna inteligencja pomaga w przewidywaniu problemów, optymalizacji procesów oraz personalizacji usług. 

Podsumowując, systemy ITSM i ESM odgrywają kluczową rolę w zarządzaniu różnego rodzaju usługami w organizacjach. Wybór dobrego rozwiązania gwarantuje pracownikom łatwy dostęp do informacji i narzędzi – także na urządzeniach mobilnych, a zarządzającym – optymalizację procesów, widoczność zadań, oszczędności oraz lepsze wykorzystanie zasobów. 

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cloud i cybersecurity.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

Oprogramowanie do zarządzania IT
19.08.2024
Integrity Partners

Halo naszym nowym partnerem technologicznym

Z prawdziwą przyjemnością informujemy, że grono naszych partnerów powiększyło się o Halo. To brytyjska firma specjalizująca się w tworzeniu oprogramowania do zarządzania usługami IT (IT Service Management, ITSM). Jej flagowym produktem jest oprogramowanie HaloITSM, doceniane na rynku za funkcjonalność, intuicyjność i elastyczność. 

Z historią sięgającą 1994 roku, z ponad 125000 użytkowników w ponad 100 krajach świata Halo jest liczącym się graczem na rynku rozwiązań IT. Oferuje oprogramowanie do zarządzania usługami IT (ITSM) oraz innymi usługami w organizacji (ESM, Enterprise Service Management). Z rozwiązań firmy korzystają między innymi Microsoft, Siemens, Suzuki czy SKY TV. 
HaloITSM – zarządzanie usługami IT wsparte sztuczną inteligencją 
HaloITSM to zaawansowane oprogramowanie przeznaczone do zarządzania usługami IT. Zostało zaprojektowane, aby pomóc organizacjom w usprawnieniu procesów związanych z obsługą użytkowników, rozwiązywaniem problemów technicznych oraz zarządzaniem infrastrukturą IT. 

Oferuje szeroki zakres funkcjonalności, które umożliwiają: 

Zcentralizowanie zarządzania: Wszystkie zgłoszenia, incydenty, problemy i zmiany są rejestrowane i zarządzane w jednym miejscu, co ułatwia śledzenie postępów i analizę danych. 

Automatyzację procesów: Wbudowane przepływy pracy automatyzują wiele czynności, co przyspiesza rozwiązywanie problemów i zmniejsza obciążenie pracowników. 

Integrację z innymi systemami: HaloITSM może być zintegrowane z innymi narzędziami funkcjonującymi w organizacji, w tym z systemami ERP, CRM czy narzędziami do monitorowania infrastruktury. 

Dostosowanie do indywidualnych potrzeb: Oprogramowanie jest wysoce konfigurowalne, co pozwala dostosować je do specyficznych wymagań każdej organizacji. 

Zarządzanie konfiguracją: HaloITSM umożliwia tworzenie i zarządzanie bazą danych konfiguracji (CMDB), która zawiera informacje o wszystkich elementach infrastruktury IT. 

HaloITSM to także wsparcie sztucznej inteligencji. AI przypisuje automatycznie zgłoszenia oraz sugeruje użytkownikom odpowiednie materiały w bazie wiedzy. Dodatkowo, dzięki uczeniu maszynowemu system może z wyprzedzeniem przewidywać potencjalne problemy.  

Więcej niż ITSM. Zarządzenie usługami w organizacji 
HaloITSM umożliwia także zarządzanie usługami w przedsiębiorstwie. Obejmuje zarządzanie szerokim spektrum usług, takich jak HR, finanse, nieruchomości czy usługi prawne. Co to daje organizacji? 

Centralizację danych  

Umożliwia dostęp do danych z każdego działu w jednym centralnym systemie. 

Standaryzację procesów  

Usprawnia i upraszcza złożone procesy i dzięki silnikowi przepływu pracy HaloITSM. 

Niższe koszty oprogramowania i łatwiejsze administrowanie narzędziami 

Pozwala zmniejszyć wydatki na oprogramowanie w całej organizacji. Jeden system umożliwia zarządzanie różnymi usługami. Dodatkowo system rozwija się wraz z przedsiębiorstwem – dodawanie nowych zespołów jest proste i intuicyjne. 

Jeden portal dla użytkowników końcowych  

Daje użytkownikom jedno centralne narzędzie, dzięki któremu mogą szybko i bezproblemowo zgłaszać zapotrzebowanie na różne usługi. 

Sprawniejszą komunikację między działami 

Ujednolica i upraszcza komunikację, dzięki temu, że pozwala użytkownikom znaleźć potrzebny im dział w jednym portalu i poprosić o interesujące ich usługi. 

Jeśli zainteresowały Cię rozwiązania HaloITSM, zapraszamy do kontaktu! A więcej o HaloITSM przeczytacie w naszym artykule oraz na stronie producenta.

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cloud i cybersecurity.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

Cyfrowa twierdza nad Sekwaną - Igrzyska Olimpijskie w Paryżu
25.07.2024
Integrity Partners

Cyfrowa twierdza nad Sekwaną: Cyberbezpieczeństwo podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

Wydarzenie sportowe o globalnym zasięgu, przyciągające miliony widzów i sportowców z różnych zakątków świata – brzmi jak przepis na idealny cel dla cyberprzestępców. Nic więc dziwnego, że organizatorzy Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wkładają wiele wysiłków w zabezpieczenie imprezy i jej uczestników przed poważnymi zagrożeniami cybernetycznymi. Jakie kluczowe strategie i środki ochrony zostały wdrożone, by zapewnić bezpieczeństwo cybernetyczne tych prestiżowych zawodów? Sprawdźcie naszą listę!
Security Operations Center (SOC) w służbie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu
W samym sercu strategii cyberbezpieczeństwa igrzysk pulsuje nowoczesne Centrum Operacyjne Bezpieczeństwa (SOC). Ta cyfrowa forteca, działająca nieprzerwanie przez całą dobę, stanowi mózg olimpijskiej cyberobrony. Z precyzją szwajcarskiego zegarka SOC monitoruje każdy aspekt rozległej sieci systemów cyfrowych związanych z wydarzeniem. Zespół elitarnych specjalistów, uzbrojony w najnowocześniejsze technologie, czuwa nad bezpieczeństwem igrzysk, wykrywając, analizując i neutralizując potencjalne zagrożenia cybernetyczne z szybkością godną olimpijskich sprinterów. To właśnie tutaj, w tym cyfrowym bastionie, rozgrywa się niewidzialna dla oczu kibiców, ale kluczowa dla sukcesu igrzysk bitwa o bezpieczeństwo w świecie bitów i bajtów.
Międzynarodowa współpraca
W globalnej symfonii cyberbezpieczeństwa pierwsze skrzypce gra francuska ANSSI (Agence Nationale de la Sécurité des Systèmes d’Information), orkiestrując międzynarodową współpracę na niespotykaną dotąd skalę. Niczym doświadczony maestro ANSSI dyryguje wymianą bezcennej wiedzy z partnerami z całego świata, tworząc harmonię cyfrowej obrony.

Szczególnie znacząca jest jej kooperacja z japońskim NISC (National center of Incident readiness and Strategy for Cybersecurity), będąca swoistym cyfrowym mostem łączącym doświadczenia Tokio 2020 z ambicjami Paryża 2024. Ta współpraca to nie tylko prosta wymiana danych, ale prawdziwa synergia cyberbezpieczeństwa, w której lekcje przeszłości przekuwane są w złoto przyszłych strategii obronnych.

Czerpiąc z bogatego repertuaru doświadczeń zgromadzonych podczas wielkich wydarzeń sportowych, takich jak Igrzyska Olimpijskie w Kraju Kwitnącej Wiśni, ANSSI i jej międzynarodowi partnerzy tworzą fortecę nie z cegieł i zaprawy, ale z linii kodu i protokołów bezpieczeństwa. Ta cyfrowa twierdza, wzniesiona na fundamencie międzynarodowej solidarności i wiedzy, stoi na straży integralności i bezpieczeństwa nadchodzących igrzysk, gotowa odeprzeć nawet najbardziej wyrafinowane cyberataki.
Kompleksowe programy szkoleniowe
W ramach przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu organizatorzy wprowadzili kompleksowy program edukacyjny w zakresie cyberbezpieczeństwa. Ta inicjatywa obejmuje serię szkoleń i kampanii uświadamiających, skierowanych do szerokiego grona uczestników: kluczowego personelu, wolontariuszy oraz partnerów zaangażowanych w organizację wydarzenia.

Programy te zostały starannie opracowane, aby wyposażyć uczestników w praktyczną wiedzę i umiejętności niezbędne do radzenia sobie ze współczesnymi zagrożeniami cyfrowymi. Szkolenia koncentrują się na rozpoznawaniu i przeciwdziałaniu powszechnym zagrożeniom, takim jak phishing czy ataki socjotechniczne.
Bezpieczeństwo by design
Wszystkie nowe projekty i inicjatywy w ramach komitetu organizacyjnego już na wczesnym etapie rozwoju są oceniane pod kątem ryzyka cybernetycznego. Strategia cyberbezpieczeństwa jest więc zintegrowana z fazą projektowania, co czyni obronę bardziej efektywną i opłacalną. Ponadto, projekty są realizowane z uwzględnieniem aktualnych wytycznych branżowych oraz najlepszych praktyk w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Dzięki temu komitet organizacyjny nie tylko minimalizuje potencjalne zagrożenia, ale również zapewnia zgodność z obowiązującymi standardami i rekomendacjami ekspertów. To dodatkowo wzmacnia całościową strategię bezpieczeństwa cybernetycznego.
Partnerstwo publiczno-prywatne
Kluczowym elementem tej strategii jest bliska współpraca z różnymi departamentami rządowymi i partnerami z sektora prywatnego. Ta interdyscyplinarna i międzysektorowa kooperacja tworzy solidną sieć ochronną, która wykracza poza bezpośredni obszar wydarzenia sportowego.

Partnerstwo to obejmuje szeroki wachlarz instytucji i organizacji. Na poziomie rządowym kluczową rolę odgrywają ministerstwa odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe, cyfryzację i infrastrukturę krytyczną. Ich ekspertyza i zasoby są nieocenione w identyfikacji potencjalnych zagrożeń na skalę państwową oraz w koordynacji działań obronnych.

Sektor prywatny wnosi do tej współpracy swoją innowacyjność i specjalistyczną wiedzę techniczną. Firmy technologiczne oferują najnowocześniejsze rozwiązania w zakresie cyberbezpieczeństwa, podczas gdy dostawcy usług internetowych i telekomunikacyjnych zapewniają bezpieczną i niezawodną infrastrukturę komunikacyjną.
Etyczne hakowanie i testy penetracyjne
Etyczni hakerzy, znani również jako specjaliści ds. bezpieczeństwa ofensywnego, przeprowadzają kompleksowe testy penetracyjne w celu identyfikacji i naprawy luk w systemach IT igrzysk. Proces ten obejmuje systematyczne próby naruszenia zabezpieczeń infrastruktury cyfrowej, aplikacji i sieci związanych z organizacją wydarzenia. Etyczni hakerzy wykorzystują zaawansowane techniki i narzędzia, symulując rzeczywiste ataki cybernetyczne, aby odkryć potencjalne słabości, zanim zrobią to prawdziwi złoczyńcy.

Czerpiąc z nauk płynących z poprzednich wydarzeń oraz wykorzystując możliwości zaawansowanych technologii i międzynarodowej współpracy, Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024 mają szansę ustanowić nowe standardy w zakresie cyberbezpieczeństwa. A dzięki nim są w stanie zapewnić bezpieczeństwo i integralność tego globalnego i wyjątkowego wydarzenia​.

Jak sztuczna inteligencja może pomóć uczelni
8.07.2024
Integrity Partners

Sztuczna inteligencja na uczelni. Pomoc w analizie danych i tworzeniu prezentacji

W czym sztuczna inteligencja pomaga pracownikom administracyjnym na uczelniach? Sprawdziliśmy to w czasie II Forum Administracji Akademickiej. Zaprosiliśmy uczestników do udziału w ankiecie. 54% przepytanych przez nas osób przyznało, że AI pomaga im w codziennej pracy. W jaki sposób jest wykorzystywana sztuczna inteligencja na uczelni? Wyjaśniamy! 

II Forum Administracji Akademickiej odbyło się w Szkole Głównej Handlowej w maju tego roku. Pracownicy administracyjni różnych szkół wyższych przez dwa dni rozmawiali o tym, jak sprawnie zarządzać uczelnią – operacyjnie i strategicznie. Duża część prezentacji została poświęcona cyfryzacji, nowym technologiom, w tym również sztucznej inteligencji. 
Sztuczna inteligencja na uczelni – wyniki ankiety 
A czy pracownicy administracyjni uczelni korzystają z AI? Sprawdziliśmy to. Osoby, które wzięły udział w naszym badaniu, przyznały, że sztuczna inteligencja nie jest im obca. 

67% ankietowanych korzysta już ze sztucznej inteligencji 
29% nie korzysta 
4% nie ma pewności, czy używa AI w codziennej pracy 

Jakie jest podejście naszych ankietowanych do sztucznej inteligencji? 77% przyznaje, że AI im pomaga, a tylko 1% uważa, że jest to bezużyteczna technologia. Co ciekawe, aż 21% osób boi się tego, że sztuczna inteligencja zastąpi ich w pracy. 

Z jakich narzędzi opartych na AI korzystają pracownicy administracyjni uczelni? Z chata GPT (26%), z Microsoft Copilot (3%), a także innych narzędzi (1%). Co istotne, ponad połowa ankietowanych pracowników administracji akademickiej, a dokładniej 70%, używa na co dzień pakietów Office. A to oznacza ogromny potencjał w zakresie wykorzystania Copilota na uczelniach.  
W czym AI pomaga pracownikom administracji? 
Z ankiety wynika, że pracownicy administracyjni w szkołach wyższych używają AI głównie do zadań komunikacyjnych i analitycznych. Sztuczna inteligencja wspiera ich w analizie danych (61%), tworzeniu prezentacji (57%) oraz różnorodnych tekstów (54%), w formułowaniu e-maili (43%), a także w komunikacji z innymi pracownikami (24%). 

Na te potrzeby pracowników instytucji, organizacji i przedsiębiorstw odpowiada polecane przez naszych ekspertów narzędzie Microsoft Copilot – sztuczna inteligencja zaprojektowana do wspomagania pracy użytkowników pakietu Microsoft 365.  

Tworzy nowe treści w Microsoft Word, dostosowując je do stylu konkretnej osoby. Generuje także teksty na podstawie istniejących dokumentów.  
Edytuje dane w Microsoft Excel za pomocą prostych poleceń, wyciąga wnioski, a także tworzy nowe kolumny z formułami.  
Przygotowuje propozycje prezentacji w Power Point na zadany temat. Pozwala też na budowanie prezentacji w oparciu o konkretny dokument. Dodaje slajdy i obrazy. Co więcej, podsumowuje długie prezentacje.  
Formułuje wiadomości e-mail, a także streszcza wielowątkowe dyskusje w Outlooku.  
Tworzy notatki ze spotkań w Microsoft Teams. Spisuje kluczowe punkty dyskusji, wyszukuje również odpowiedzi na pytania, które pojawiły się podczas rozmowy. 

Innym słowem – znacznie ułatwia i przyspiesza pracę, oszczędzając tym samym czas pracowników administracyjnych. 
Czy sztuczna inteligencja na uczelni jest zagrożeniem dla miejsc pracy? 
Im dłużej korzystamy na co dzień z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, tym wyraźniej widzimy, że AI jest po to, bym nam pomóc, a nie nas zastąpić. Sztuczna inteligencja to tylko narzędzie, które bazuje na danych, jakie je dostarczamy. To prawda – AI przyspiesza i automatyzuje pracę, uwalnia pracowników od wykonywania żmudnych, powtarzalnych czynności, analizuje bardzo szybko ogromne ilości danych. Co więcej, jest w stanie odnaleźć anomalie i błędy, które trudno dostrzec człowiekowi. 

Jednak nie ma takich możliwości, jakie mają ludzie. To oznacza, że nie odczytuje emocji, nie rozumie kontekstów i niuansów. Nie jest w stanie zastąpić pracowników tam, gdzie wymagane są umiejętności interpersonalne, gdzie liczy się nawiązywanie relacji, rozumienie kontekstów. I w końcu – sztuczna inteligencja na obecnym etapie rozwoju nie jest kreatywna, czyli jest odtwórcza, a nie twórcza. Zatem – nie zagraża pozycji pracowników administracji uczelni. Tym bardziej warto z niej korzystać. 
Integrity Partners a edukacja 
Po co w ogóle rozmawialiśmy z pracownikami uczelni? Bo naprawdę chcemy zrozumieć ich potrzeby oraz wyzwania, z jakimi się mierzą na co dzień. Integrity Partners nie od dziś wspiera edukację. Braliśmy już wcześniej udział w podobnych wydarzeniach. Wszystko po to, aby spotykać się i rozmawiać z przedstawicielami uczelni wyższych. Mieliśmy już okazję dyskutować z nimi o bezpieczeństwie, a nasz ekspert występował jako prelegent podczas konferencji o AI dla szkół.  

Dzięki takim interakcjom jesteśmy w stanie jeszcze lepiej poznać oczekiwania pracowników sektora edukacji i przybliżać im technologie, które realnie pomagają w pracy. Tak jak sztuczna inteligencja i Microsoft Copilot.

 

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cloud i cybersecurity.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

Zarządzanie tożsamością maszyn
21.06.2024
Integrity Partners

CyberArk przejmuje firmę Venafi, lidera zarządzania tożsamością maszyn

CyberArk, nasz partner technologiczny zajmujący się bezpieczeństwem tożsamości, przejmuje firmę Venafi. To ważna wiadomość dla naszych klientów. Dzięki temu połączeniu będą mogli korzystać z jednej platformy do kompleksowego zarządzania tożsamością maszyn w skali całej organizacji.

Firma Venafi została założona w 2011 roku i oferuje rozwiązania do masowego zarządzania tożsamościami maszyn (mMIM). Platforma Venafi pomaga organizacjom zabezpieczać ich urządzenia i dane poprzez automatyzację procesu zarządzania, w tym: wydawania i unieważniania certyfikatów cyfrowych czy kluczy kryptograficznych. Klucze i certyfikaty weryfikują tożsamość maszyn – tak jak nazwy użytkowników i hasła poświadczają tożsamość ludzi.
Czym jest zarządzanie tożsamością maszyn?
Zarządzanie tożsamością maszyn (Machine Identity Management – MIM) to proces zabezpieczania i zarządzania tożsamościami urządzeń, a także systemów komputerowych w organizacji. Obejmuje wiele różnych działań, w tym:

Automatyzację zarządzania cyklem życia certyfikatów i kluczy kryptograficznych 
Kontrolowanie dostępu urządzeń do sieci i zasobów
Monitorowanie i rejestrowanie aktywności urządzeń
Wykrywanie i reagowanie na zagrożenia bezpieczeństwa

Należy pamiętać, że w tym kontekście maszyną może być wszystko, co wymaga tożsamości do połączenia lub komunikacji. Od fizycznego urządzenia po fragment kodu, a nawet API. Do maszyn zaliczymy więc między innymi urządzenia fizyczne, np. serwery, ale także i środowisko IoT, kod aplikacji, usługi, interfejsy API, algorytmy czy kontenery.
Bezpieczeństwo tożsamości non-human
Liczba maszyn (serwerów, urządzeń i usług) z roku na rok gwałtowanie wzrasta i dziś na jedną tożsamość ludzką przypada ponad 40 tożsamości typu non-human (tożsamości maszynowych). Pozostawione bez odpowiedniej ochrony stanowią cel kradzieży dla cyberprzestępców. Dlatego muszą być wykrywane i zarządzane w sposób zautomatyzowany.  Wszystko po to, by zapewnić ochronę szyfrowanych połączeń i poufność komunikacji. Ten proces jest skomplikowany także ze względu na to, że cykl życia samych maszyn czy kontenerów aplikacji w organizacjach jest krótki.  

Rozwój tożsamości maszyn wymaga więc zaawansowanego i zautomatyzowanego podejścia do skutecznego zarządzania nimi i związanymi z nimi zagrożeniami.
Korzyści z połączenia technologii CyberArk i Venafi
Połączenie rozwiązań firmy Venafi z zakresu: zarządzania cyklem życia certyfikatów, prywatnej infrastruktury klucza publicznego (PKI), potwierdzania autentyczności oprogramowania za pomocą certyfikatu czy zarządzania tożsamościami w środowiskach IoT z możliwościami zarządzania poświadczeniami oferowanymi przez rozwiązania CyberArk (Conjur, Secrets Hub) da organizacjom zupełnie nowe możliwości. Pomoże im chronić się przed niewłaściwym wykorzystaniem i naruszeniem tożsamości maszyn, znacznie poprawi bezpieczeństwo i zapobiegnie kosztownym przestojom.  

– To przejęcie stanowi kamień milowy dla CyberArk, umożliwiając nam realizację naszej wizji zabezpieczenia każdej tożsamości – ludzkiej i maszynowej – za pomocą odpowiedniego poziomu kontroli uprawnień – mówi Matt Cohen, dyrektor generalny CyberArk. – Łącząc siły z Venafi, rozszerzamy nasze możliwości zabezpieczania tożsamości maszyn w świecie chmury, GenAI i post-kwantowym. Nasze zintegrowane technologie, możliwości i wiedza specjalistyczna zaspokoją potrzeby przedsiębiorstw na całym świecie i umożliwią dyrektorom ds. bezpieczeństwa informacji obronę przed coraz bardziej wyrafinowanymi atakami, które wykorzystują ludzką i maszynową tożsamość. 

Proces przejęcia firmy Venafi przez CyberArk powinien zakończyć się w drugiej połowie 2024 roku.

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cybersecurity, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl

System NDR, czyli lepsza widoczność oraz większe bezpieczeństwo
14.06.2024
Integrity Partners

System NDR, czyli lepsza widoczność oraz większe bezpieczeństwo

O korzyściach z wdrożenia rozwiązań klasy NDR (Network Detection and Response) rozmawiamy z Dariuszem Szuszkiewiczem z GREYCORTEX oraz Łukaszem Żurawskim z Integrity Partners.
Co to jest system NDR?
Systemy NDR, czyli platformy monitorujące ruch sieciowy w czasie rzeczywistym, stają się coraz popularniejsze. Skąd to wynika? Czy nie wystarczają inne systemy bezpieczeństwa stosowane w przedsiębiorstwach?

Dariusz Szuszkiewicz, Country Manager Polska, GREYCORTEX: Systemy NDR stają się standardem w zakresie monitorowania i zarządzania siecią. Przede wszystkim dlatego że zapewniają pełną widoczność tego, co jest przesyłane w ruchu sieciowym zarówno w obszarze IT, jak i OT. To z kolei zdecydowanie przyspiesza rozwiązywanie problemów. Informacje, które uzyskujemy dzięki tym rozwiązaniom, dotyczą problemów, błędów czy incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem. Nawet jeśli mamy zabezpieczony styk sieci z Internetem oraz urządzenia końcowe, do monitorowania pozostaje całe spektrum ruchu, który pojawia się w sieci lokalnej i to tam tak naprawdę dzieją się najciekawsze rzeczy z punktu widzenia bezpieczeństwa. Dodatkowo firmy coraz częściej decydują się na tego typu rozwiązania, bo ich stosowanie wymuszają wchodzące regulacje, choćby dyrektywa NIS2.

Łukasz Żurawski, Network Security Engineer w Integrity Partners: Nowe regulacje, które są obecnie wprowadzane, nie są już nakierowane na samo IT, czyli komputery i użytkowników, ale też na środowisko OT i jego urządzenia. A w tym zakresie wykrywanie i monitorowanie tego, co się dzieje, jest kluczowe.

Patrząc na historię zabezpieczeń, trzeba zauważyć, że zaczynaliśmy od ochrony brzegu sieci. Bezpieczeństwo opierało się głównie na firewallach stawianych na brzegu sieci. Później zaczęliśmy schodzić niżej, wprowadzając rozwiązania do kontroli tego, co dzieje się wewnątrz sieci, i ochronę stację końcowych.

Natomiast w wielu przypadkach, nie da się niczego zainstalować bezpośrednio na sterownikach, które odpowiadają za pracę konkretnego urządzenia. Zatem analizowanie ruchu sieciowego, tego, co jest w nim przesyłane, staje się kluczową kwestią. Pozwala bowiem nie tylko na wykrywanie różnego rodzaju zagrożeń, ale także błędów konfiguracyjnych oraz innych elementów, które mogą powodować dodatkowe ryzyka.

 

Zatem systemy NDR wspomagają bezpieczeństwo przedsiębiorstw. Jakie jeszcze korzyści firmy mogą osiągnąć, wdrażając tego typu rozwiązania?

DSz: Systemy NDR odgrywają niezwykle ważną rolę w części operacyjnej działalności przedsiębiorstwa. Codziennego zarządzania ruchem, konfiguracjami i tym, co w naszej sieci się pojawia. Jak to działa w praktyce? Weźmy za przykład kopalnię. Identyfikacja ruchu pochodzącego z urządzeń sterujących, możliwość identyfikacji, zobaczenia tych urządzeń sprawia, że jesteśmy w stanie reagować na różnego typu zdarzenia związane z błędami konfiguracyjnym czy awariami, które skutkują zanikiem komunikacji. Dobrze jest o tym wiedzieć już na poziomie ruchu sieciowego. NDR-y wnoszą zatem ogromną wartość do zarządzania operacjami IT, zwłaszcza w takich przedsiębiorstwach technologicznych, i ułatwiają codzienną pracę.

Analiza umożliwia nam także faktyczną weryfikację tego, czy polityki na firewallu są poprawnie ustawione i urządzenia są odpowiednio skonfigurowane. To tylko ona może nam na 100% powiedzieć, że jakaś polityka przepuszcza dany ruch lub go blokuje. Jest to więc element dodatkowy, który pozwala zdecydowanie ułatwić proces hardeningowania sieci. Posiadając takie narzędzie, jesteśmy w stanie lepiej panować nad tym procesem i lepiej zabezpieczać sieć w stosunku do zmieniającego się środowiska.

ŁŻ: To nie wszystko. Analiza ruchu sieciowego pozwala nam wykryć, że jakieś urządzenie przestaje się komunikować. Ale też informuje nas o tym, że w sieci pojawia się nowe urządzenie. Z kolei dzięki uczeniu maszynowemu systemy NDR potrafią zidentyfikować różnego rodzaju anomalie – podpowiedzą nam zatem, że konkretne urządzenie zmieniło sposób swojej komunikacji. A to powinno wzbudzić podejrzenia. Dzięki profilowi zachowania danego sprzętu możemy łatwo wychwycić niepożądane działania, które mogą wpływać zarówno na bezpieczeństwo, jak i na funkcjonowanie maszyn oraz ciągłość działania przedsiębiorstwa.

Dodatkowo analiza ruchu sieciowego i rozumienie tego, co jest przesyłane do warstwy danych, pomagają wykryć wszelkie zmiany w konfiguracji w obszarze OT. To jest niezwykle ważne, biorąc pod uwagę fakt, że zdarzały się przypadki fałszowania przez cyberprzestępców wyników w oprogramowaniach do wizualizacji tego, co dzieje się na sterownikach. Samo takie oprogramowanie zatem nie dawało odpowiedniego poziomu ochrony. Z NDR-em mamy większą kontrolę nad tym, co się dzieje, a to pozwala nam reagować z wyprzedzeniem, zanim ewentualny problem stanie się poważniejszy.

 

Systemy NDR wykrywają anomalie w funkcjonowaniu urządzeń. Czy wspomagają także widoczność działań ludzkich, w tym cyberprzestępców?

ŁŻ: Oczywiście. Należy pamiętać, że istotną częścią każdej sieci OT są operatorzy, czyli ludzie. W ich przypadku także wykorzystując mechanizmy profilowania, ustalając i opisując, co dany operator robi, możemy nauczyć system jego standardowego trybu pracy. Osoba ta zwykle zajmuje się jakąś częścią infrastruktury, obsługuje kilka maszyn. To jej zwyczajowe działanie. Jeśli nagle będzie próbowała konfigurować inne maszyny, system to wykryje i automatycznie wzbudzi odpowiedni alert. Oczywiście ten alarm może być fałszywy (false positive), ale w zdecydowanej większości przypadków taka zmiana zachowania użytkownika jest podejrzana.

DSz: To bardzo ważny element systemu NDR związany z cyberbezpieczeństwem. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, że dostępy do stacji i dostępy do sieci są sprzedawane osobom z zewnątrz przez pracowników organizacji. Kiedy ktoś przejmie w taki sposób kontrolę nad naszą stacją końcową, to jedynym elementem, który pozwala nam wykryć tego typu zdarzenie i zareagować, jest właśnie identyfikacja nietypowego ruchu.

ŁŻ: Tym bardziej że atakujący zazwyczaj zaciera za sobą ślady po przejęciu stacji roboczej. Choćby usuwa logi lub kasuje inne ślady swojej działalności. Jeżeli firma korzysta z systemu NDR, to atakujący nawet nie jest świadomy, że ktoś monitoruje ruch. Dodatkowo nie może w żaden sposób wpłynąć na to, co zostało zarejestrowane. Nie może tego skasować, zmodyfikować ani dostać się do takich informacji. To daje firmie dużą przewagę na polu detekcji zagrożenia i reakcji na nie.

Nie bez przyczyny te systemy są nazywane systemami świadomości sytuacyjnej. Pokazują, co się naprawdę dzieje w sieci i dają nam szansę na to, aby zareagować i podjąć jakieś działania. A to oznacza, że możemy zapobiec jakiemuś poważnemu zdarzeniu, np. masowej propagacji malware’u czy zaszyfrowaniu danych przez ransomware w całej organizacji.

 

Gromadzenie danych dotyczących ruchu sieciowego, analiza behawioralna, wykrywanie anomalii, alarmowanie… NDR to wszechstronne narzędzie.

DSz: A to jeszcze nie wszystko. NDR daje kopalniom znacznie więcej. Pozwala zrozumieć, jak działają różnego rodzaju systemy, jakie mają czasy odpowiedzi czy przesyłania danych, jak funkcjonują aplikacje. Jeśli czasy reakcji są dłuższe niż zwykle, możemy szybko to zauważyć i zidentyfikować źródło problemu. Czy jest nim sieć, czy serwer. Zatem NDR to nie tylko security. To także pomoc w codziennym zarządzaniu infrastrukturą. Widzimy wydajność, niepożądane zjawiska, problemy w sieci IT, opóźnienia w pracy aplikacji. To wszystko wpływa w sposób zasadniczy na płynność prowadzenia biznesu i na zdolność operacyjną przedsiębiorstwa.

Bardzo ciekawym aspektem stosowania systemów NDR w przedsiębiorstwach jest możliwość współdzielenia informacji między różnymi działami. NDR jest w zasadzie platformą, która pozwala osobom z różnych departamentów, w tym operacji, zarządzania sieciami, bezpieczeństwa, automatyki czy zarządzania aplikacjami, dzielić się doświadczeniami. Wszystkie te osoby korzystają z tych samych danych, ale patrzą nad nie pod różnymi kątami, z punktu widzenia innych potrzeb. Możliwość wymiany swoich spostrzeżeń może być bardzo wartościowa dla firmy i jej bezpieczeństwa oraz funkcjonowania.

 

Jak wybrać dobre rozwiązanie klasy NDR? Na co zwrócić uwagę, badając rynek? Które elementy systemów NDR są dziś niezbędne, by odpowiednio monitorować ruch sieciowy?

DSz: Przede wszystkim trzeba pamiętać, że dzisiejsze systemy NDR analizują cały ruch sieciowy. Nie są oparte – jak starszej generacji rozwiązania, na protokołach statystycznych (typu NetFlow, sFlow), ale na pełnej kopii ruchu. To jest bardzo istotne, zwłaszcza z punktu widzenia bezpieczeństwa, dlatego że pominięcie nawet pojedynczego pakietu może skutkować tym, że nie będziemy w stanie zidentyfikować incydentu bezpieczeństwa. Szukamy zatem rozwiązań, które dają nam pełną kopię ruchu.

Po drugie, bardzo ważne jest wykorzystanie wielu mechanizmów służących do detekcji zagrożeń. Dobrej klasy system NDR powinien być wyposażony w sygnatury, dlatego że jest to jeden z najszybszych mechanizmów detekcji różnego typu zagrożeń, ale też w elementy analizy statystycznej, analizy behawioralnej. Powinien dostarczać bazę wiedzy o zagrożeniach, ale też umożliwiać zaciągnięcie tych informacji z innych komercyjnych czy ogólnie dostępnych systemów, czasami zbudowanych przez organizacje.

Po trzecie, należy zwracać uwagę na możliwości skalowania rozwiązania. Jeśli chcemy wdrożyć NDR w większej organizacji, musi on mieć taką architekturę, która umożliwi zastosowanie wielu różnego typu sond o różnej wydajności, które będą analizowały i pobierały ruch do analizy.

I na koniec warto wspomnieć o uczeniu maszynowym. Ilość danych, z którymi obecnie pracujemy, jest niemożliwa do przetworzenia dla człowieka. Zajmują się nimi właśnie algorytmy uczenia maszynowego. Najważniejsza jest jakość wprowadzanych, wytworzonych na początku danych. W naszym rozwiązaniu są to po prostu metadane wytwarzane z pełnej kopi ruchu, ale zawierające prawie 1000 parametrów opisujących całą komunikację, którą widzimy. Ta szczegółowość sprawia, że diagnostyka, detekcja i analiza są realizowane bardzo szybko i na odpowiednim poziomie dokładności.

 

Wybór rozwiązania to dopiero połowa sukcesu. Jak wdrożyć system NDR, by efektywnie korzystać z jego możliwości?

ŁŻ: Istotnym elementem, który zaważy na sukcesie wdrożenia rozwiązania w przedsiębiorstwie, jest posiadanie odpowiedniego wsparcia. Jakiego partnera technologicznego wybrać? Warto pamiętać o tym, że system klasy NDR nigdy nie funkcjonuje jako samotna wyspa. Potrzebuje do swojego działania także innych rozwiązań. Zatem kluczowe jest zaproszenie do współpracy partnera, który ma doświadczenie i wiedzę nie tylko w zakresie narzędzi NDR, ale także innych, zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa.

W Integrity Partners mamy duży zespół specjalistów z różnych dziedzin, ekspertów od różnych rozwiązań, doświadczonych inżynierów. Prawdą jest, że każda sieć jest inna. Nawet firmy z tej samej branży, zajmujące się podobnymi rzeczami, budują swoje sieci IT na różne sposoby. Tym bardziej że są one tworzone stopniowo, przez wiele osób. To dlatego tak istotne jest to, by w zespole wdrażającym NDR znalazły się osoby z dużym i szerokim doświadczeniem w konfiguracji, integracji i obsłudze wielu systemów.

To liczy się właściwie już na poziomie Proof of Concept, kiedy instalujemy system. Wtedy wiedza i kompetencje są potrzebne do tego, żeby rozmawiać z klientem na odpowiednim poziomie, zrozumieć jego infrastrukturę, jego sieć i być w stanie prawidłowo zaimplementować rozwiązanie.

DSz: Jeszcze na koniec wspomniałbym o elastyczności. Przy wyborze zarówno producenta, jak i integratora warto zwracać uwagę na to, na ile są elastyczni i reagują na potrzeby firmy. Wsłuchiwanie się w klientów, możliwość dostosowania produktu czy jego rozwoju ma ogromne znaczenie, zwłaszcza wśród dużych organizacji. Wybór osób, które się nie tylko znają, ale i liczą ze zdaniem klienta, może być kluczowy dla powodzenia wdrożenia systemu NDR.

Jesteś zainteresowany/a przedstawionym rozwiązaniem? Skontaktuj się z Integrity Partners – sprawdzonym integratorem rozwiązań cybersecurity, cloud i identity security.
Zarezerwuj termin w Microsoft Teams!
Napisz do nas: marketing@integritypartners.pl
 

Dołącz do śniadań technologicznych
4.06.2024
Integrity Partners

Śniadania technologiczne Integrity Partners. Porozmawiajmy o rozwiązaniach IT dla biznesu!

Serdecznie zapraszamy na cykliczne śniadania technologiczne, które organizujemy w Warszawie dla przedstawicieli firm i organizacji. Podczas spotkań rozmawiamy o wybranych rozwiązaniach i wyzwaniach stojących przed przedsiębiorstwami. To doskonała okazja do dyskusji o nowościach w świecie IT, do wymiany doświadczeń, a także do nawiązania nowych kontaktów. Zatem co nas czeka w najbliższych tygodniach? Spójrzcie na nasze kalendarium i rezerwujcie miejsca! 

Lato, wakacje, odpoczynek i sezon ogórkowy? Nie w Integrity Partners! A to dlatego, że razem z naszymi partnerami technologicznymi przygotowujemy dla Was wiele interesujących spotkań. Sprawdźcie szczegóły i wybierzcie śniadania technologiczne dopasowane do Waszych potrzeb. 
Śniadania technologiczne – czerwiec  

7 czerwca 

Partner technologiczny: Palo Alto 

Tematyka: Nowoczesne metody ochrony systemów IT z Palo Alto Cortex 

O czym będziemy rozmawiać? Na wstępnie nasi eksperci opowiedzą między innymi o ewolucji zagrożeń. A w części technicznej wyjaśnią również, jak systemy klasy XDR wykrywają próby ataków i jakie mamy możliwości reakcji na wykryte zagrożenia. Co więcej, przybliżą dodatkowe funkcje nowoczesnego systemu ochrony i podpowiedzą, jak działa automatyzacja zadań w rozwiązaniu XSOAR. 

Spotkanie już się odbyło. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym rozwiązaniu napisz do nas: marketing@integritypartners.pl.

 14 czerwca 

Partner technologiczny: Splunk 

Tematyka: Jak synergia Splunk i SOAR wspomaga pracę zespołów bezpieczeństwa 

O czym będziemy rozmawiać? Nasi eksperci opowiedzą, jak integracja narzędzi Splunk i SOAR usprawnia procesy wykrywania i reagowania na zagrożenia. Dodatkowo przedstawią praktyczne przykłady i najlepsze praktyki, które pomogą zwiększyć efektywność działań w obszarze cyberbezpieczeństwa. 

Rejestracja na spotkanie: Jak synergia Splunk i SOAR wspomaga pracę zespołów bezpieczeństwa – Integrity Partners 

 18 czerwca 

Parter technologiczny: BMC 

Tematyka: Sprawne procesy DataOps kluczem do sukcesu projektów przetwarzania danych 

O czym będziemy rozmawiać? Nasi eksperci wyjaśnią przede wszystkim to, jak optymalizacja procesów DataOps zwiększa efektywność i jakość projektów związanych z przetwarzaniem danych. Podpowiedzą, jak skutecznie zarządzać danymi, aby osiągnąć zamierzone cele biznesowe. Przedstawią też możliwości platformy BMC Helix Control-M. 

Rejestracja na spotkanie: Sprawne procesy DataOps kluczem do sukcesu projektów przetwarzania danych – Integrity Partners 

 20 czerwca 

Partner technologiczny: Pentera 

Tematyka: Hakerzy i puste portfele: Czy Twoje inwestycje w cybersecurity są opłacalne?  

O czym będziemy rozmawiać? Nasi eksperci podpowiedzą przede wszystkim, jakie luki w zabezpieczeniach narażają firmową infrastrukturę na ataki. Wyjaśnią także rolę automatyzacji w identyfikowaniu i weryfikowaniu luk w czasie rzeczywistym. 

Rejestracja na spotkanie: Hakerzy i puste portfele: Czy Twoje inwestycje w cybersecurity są opłacalne? (integritypartners.pl) 

 27 czerwca 

Parter technologiczny: Zimperium 

Tematyka: Bezpieczeństwo urządzeń mobilnych – Live Hacking 

O czym będziemy rozmawiać? Nasi eksperci przedstawią rozwiązanie do ochrony urządzeń mobilnych. Co więcej, uczestnicy spotkania będą mogli na demonstracyjnym telefonie z systemem Android lub iOS zobaczyć na żywo, jak wygląda przejęcie urządzenia mobilnego. Ekspert pokaże więc, w jaki sposób atakujący może zdalnie przejąć kontrolę nad smartfonem, robić zrzuty ekranu dowolnej aplikacji, a nawet wysyłać maile ze skrzynki atakowanego. 

Rejestracja na spotkanie: https://integritypartners.pl/zimperium-live-hacking-27-czerwca 
 Śniadania technologiczne – lipiec  

5 lipca 

Partner technologiczny: Fidelis 

Tematyka: Fidelis Network, czyli czego nie wiesz o swojej sieci

O czym będziemy rozmawiać? Nasi eksperci na żywo zaprezentują możliwości Fidelis Network. Fidelis oferuje rozwiązania do ochrony sieci, które pomagają wykrywać i neutralizować zagrożenia w czasie rzeczywistym, chroniąc organizację przed kosztownymi incydentami. Jak kosztownymi? W 2023 roku średni koszt naruszenia danych osiągnął 4,24 miliona dolarów.

Rejestracja na spotkanie: Fidelis Network, czyli zobacz czego nie wiesz o swojej sieci (integritypartners.pl)

 12 lipca 

Partner technologiczny: Tenable 

Tematyka: Zwiększ efektywność zarządzania podatnościami dzięki Tenable – kompleksowe rozwiązanie dla pełnej ochrony i spokoju!

O czym będziemy rozmawiać? Nasi eksperci przedstawią funkcjonalności oraz korzyści płynące z wdrożenia narzędzia Tenable. Służy ono do oceny podatności i zapewnia skuteczną ochronę przed zagrożeniami w dynamicznie zmieniającym się świecie cyfrowym. Uczestnicy spotkania dowiedzą się także, jak efektywnie zabezpieczyć swoją infrastrukturę IT i zminimalizować ryzyko cyberataków.

Rejestracja na spotkanie: Zwiększ efektywność zarządzania podatnościami dzięki Tenable – kompleksowe rozwiązanie dla pełnej ochrony i spokoju! – Integrity Partners

 19 lipca 

Partner technologiczny: Imperva 

Wkrótce więcej informacji 

 Serdecznie zapraszamy i do zobaczenia! 

 

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację. View more
Rozumiem